środa, 3 lipca 2013

8 rozdział

Rozdział 8

Kiedy wleciała bomba gazowa, zaraz zaczęłam kaszleć. Niall i Zayn zasłonili nosy koszulką. Mulat wziął mnie na ręce i wyważył drzwi, uwalniając nas od tej pułapki. Moje oczy łzawiły i mocno się dusiłam. Niall zgłosił to w recepcji i zaraz wezwał policję. Byłam na prawdę przestraszona ta całą sytuacją, która doprowadzała mnie do obłędu. Chłopak usadził mnie na krześle i przypatrywał mi się troskliwie. Zrobiło mi się słabo i na prawdę byłam cała przestraszona oraz roztrzęsiona. Czego oni ode mnie chcieli? Nic im nie zrobiłam. Odruchowo chwyciłam mój wisiorek Kątem oka znowu odnalazłam ' A.M. ' i zrozumiałam, że to jakaś wskazówka. A co z tym papierem? Przegryzłam wargi i próbowałam wymyślić coś racjonalnego. Wiedziałam, że jest to coś ważnego... Czego chciał ten facet? Jakiegoś papieru... to ma jakiś związek. Poza tym, ja nie mam żadnego papieru. Skąd bym miała go mieć...
- Jesteś pewna, że nie o Ciebie chodziło? - wyrwał mnie z rozmyślań Zayn. Odwróciłam wzrok i niechętnie przyznałam mu rację. 
- Chodzi o jakąś kartkę, którą niby posiadam - zaczęłam - na początku nie rozumiałam o co chodzi. Dopiero teraz zrozumiałam jedną setną - pokazałam mu wisiorek i napis na nim ' TO A.M. - PŁOMIEŃ POKARZĘ PRAWDĘ ' - myślę, że to wszystko jest jakoś powiązane, ale nie wiem w jaki sposób. 
- Masz jakąś teorię?
- Żadnej - westchnęłam - nie wiem o jaką kartkę może chodzić. Jednak wiem, że od niej zależy moje życie i muszę ją odnaleźć. 
- Czuję się jak w jakimś kryminale - zaśmiałam się, a on ukazał swoje białe żeby w słabym uśmiechu. Przytuliłam się do niego mocno i wciągałam zapach jego perfum, który tak bardzo kochałam.Doszedł do nas Niall i usiadł obok mnie. Czekaliśmy w trójkę na policję, która pojawiła się po piętnastu minutach. W tym czasie wyjaśniłam wszystko blondaskowi, który słuchał wszystkiego z wyraźną uwagą i z każdym słowem był coraz bardziej przejęty.Policjant wziął mnie do jakiejś salki gdzie zaczął zadawać mi pytania typu ' jak się czujesz ', ' czy masz podejrzenie kto mógł to zrobić ' i inne podobne. Odpowiadałam zazwyczaj ' nie wiem', bo gdybym powiedziała o swojej sugestii zapewne wziął by mi łańcuszek, a ja nie chciałam się z nim rozstawać. Pozwolono mi w końcu opuścić teren szpitala i chłopcy odwieźli mnie do domu. Zaprosiłam ich do środka, potrzebowałam ich towarzystwa. Melani i Martha przytulili mnie i kazały mi na siebie uważać. Zauważyłam, że ruda i blondasek dobrze się dogadywali i na twarzy zagościł mi uśmiech. Leżałam skulona na brunecie, gdzie jednocześnie bawił się moimi włosami, a ja rozmawiałam z przyjaciółką. Dobrze się czułam wśród przyjaciół.
- Więc jak? Rozumiem, że jesteście parą? - zarumieniłam się, bo kompletnie nie wiedziałam co odpowiedzieć. Nie miałam nawet odwagi na  niego spojrzeć, postanowiłam poczekać na jego odpowiedź. 
- Tak - osłupiała podniosłam głowę i zauważyłam na jego twarzy szeroki uśmiech i ciekawość w oczach. Miałam wrażenie, że było to pytanie i czekał na moją odpowiedź. Odpowiedziałam mu pocałunkiem w usta, krótkim i czułym. 
- To gratuluje wam gołąbeczki moje kochane! Mam nadzieje, że wam się ułoży - uściskała nas oboje, a dwójka zapatrzonych w siebie ludzi nie zwracała na nas w ogóle uwagi. Nagle zadzwonił telefon mojego chłopaka... jak to cudownie brzmi. MÓJ CHŁOPAK. 
- Halo? - odebrał wysyłając mi śmieszne miny - jutro?... a na ile?... czemu mi bałwanie nic nie powiedziałeś?... hahahaha.... no dobra widzimy się w domu.... no cześć - rozłączył się - to Louis. Jutro wyjeżdżamy do na parę dni - zesmutniałam, a razem ze mną dziewczyny. 
- Gdzie ? - zapytała Melani. 
- Do NY - odpowiedział smutno.
- Zapomniałam o tym... - przyznała smutno. Chwycił mnie za podbródek i ucałował czule. Uśmiechnęłam sie od niechcenia i mocno się w niego wtuliłam. 
- Mam propozycje dziewczyny! - odezwał się wesoły Niall - co powiecie na nockę w naszym domu? 
- Oszalałeś - oznajmiłam zachwycona tym pomysłem. 
- Imprezka? - uśmiechnął się Zayn - czemu nie!
- To my idziemy się przebrać ! - odciągnęła nas od chłopaków Melani. 
Szykowała się ciekawa noc...

~~~~~~~

I jak wam się podoba? Komentujcie - szybciej pojawi się rozdział  <3

Zapraszam na nowe opowiadanie (również o 1D) . Mam nadzieje, że również wam się spodoba.
changes1dstory.blogspot.com

10 komentarzy:

  1. Kocham twoje imaginy ! Pisz dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że ostatnie rozdziały są takie krótkie :( Mam nadzieję, że szybko dodasz ciąg dalszy. Spodobał mi się charakter Sam. Właśnie takie dziewczyny lubię.

    OdpowiedzUsuń
  3. super ♥ Postaraj się dodawać częściej co? Jak się przeczyta taki rozdział to od razu ma się ochotę na więcej :D
    zapraszam do komentowania :)
    http://forever-alone-with-u.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Zostałaś nominowana do Liebster Award, więcej znajdziesz tutaj: http://just-one-reason.blogspot.com/2013/07/liebster-award.html. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy next???

    zagubiona-sf.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Boskie czekam na następny :*************************** i zapraszam do nas http://just-cant-let-her-go013.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nominuję Twojego blog do Liebster Award. Informacje znajdziesz pod tym linkiem: http://hope-fanfiction-louis-tomlinson.blogspot.com/2014/02/liebster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Nominuję cię do Liebster Award! Więcej info u mnie :** http://od-przyjazni-domilosci.blogspot.com/p/liebster-award-2.html

    OdpowiedzUsuń